Kredyty we frankach - pomoc prawnaPrawo

Adwokat o kredytach frankowych: Poradnik dla kredytobiorców

Kwestia kredytów frankowych to jeden z najbardziej gorących tematów w polskim prawie. Dla wielu osób, które zdecydowały się na taki kredyt, okazało się to decyzją, która wpłynęła na ich życie w sposób, którego nie przewidzieli.

Dziś rozmawiamy z Michałem Dzierwą, adwokatem i specjalistą od spraw związanych z kredytami frankowymi. Prowadzi on swoją kancelarię adwokacką w dwóch miastach – Krakowie i Łodzi, gdzie z powodzeniem pomaga klientom stawić czoła wyzwaniom związanym z kredytami we frankach szwajcarskich.

Michał Dzierwa posiada wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu skomplikowanych spraw związanych z kredytami frankowymi. Dzięki jego wiedzy i praktyce, jest w stanie skutecznie reprezentować swoich klientów w sądach, jak i negocjacjach z bankami. W tym wywiadzie opowie o swoim podejściu do problemu kredytów frankowych, zasobach prawnych dostępnych dla kredytobiorców i wyzwaniach, z jakimi spotkał się podczas swojej praktyki adwokackiej. Zapraszamy do lektury.

Zacznijmy od podstaw: Dlaczego kredyt we frankach jest problemem dla wielu Polaków?

Powodów jest wiele, jednak wniosek ten sam: ponieważ w przeszłości zdarzyło im się zostać przekonanym przez kampanie promocyjne banków lub zmuszonym do wyboru takiego finansowania przez brak odpowiedniej zdolności dla kredytów w walucie polskiej. Z relacji osób, które zaciągnęły kredyty frankowe wyłania się smutny obraz zdarzeń z tamtego okresu – zdecydowana większość z nich chciała zaciągnąć kredyt w złotych polskich, jednak banki informowały ich, iż nie mają na to zdolności kredytowej, jednakże dla kredytu indeksowanego lub denominowanego we franku szwajcarskim już tak. Pozostali co prawda mieli możliwość zaciągnięcia zobowiązania w złotych polskich, jednak relacjonują, iż zostali przekonani przez pośredników finansowych lub pracowników banku, którzy podkreślali, że to najlepszy dostępny produkt na rynku, a ryzyko walutowe jest znikome, ponieważ frank szwajcarski to niezwykle stabilna waluta i nie należy spodziewać się istotnych zmian kursów. Nikt nie tłumaczył im także czym jest indeksacja lub denominacja zobowiązania do waluty obcej i zwyczajnie nie rozumieli, że wzrost kursu waluty zwiększy nie tylko ratę odsetkową, ale i saldo zadłużenia po przeliczeniu na walutę polską.

Zilustruję to prostym przykładem: jeśli ktoś pożyczył wówczas 100.000 zł, a jeden frank szwajcarski kosztował przykładowo 2,50 zł, to saldo jego zadłużenia zaksięgowano w kwocie 40.000 franków. Kiedy jednak cena franka wzrosła w pewnej chwili niemalże aż do 5 złotych, to wówczas takie saldo wyrażało się już w kwocie nie stu, a niespełna dwustu tysięcy złotych. A do tego trzeba było doliczyć jeszcze umówione odsetki. Wszystko to sprawiło, iż do dziś zdarzają się klienci spłacający kredyt od np. 15 lat, a saldo ich zadłużenia po przeliczeniu do waluty polskiej jest wyższe niż kwota, którą im wypłacono. Sytuację pogarszała dodatkowo kwestia spreadu walutowego, ponieważ banki wypłacały kredyty w złotówkach, przeliczając wypłatę po kursie kupna waluty, natomiast dokonywane przez klientów spłaty rat przeliczane były po kursie sprzedaży, co generowało dodatkowe dysproporcje. Kiedy dodamy do tego kwestię, że zdecydowana większość banków sama decydowała o wysokości tych kursów, bo zastosowanie do nich miały ich własne tabele kursowe, tworzone według reguł, które nie były w żaden sposób określone w umowach kredytowych, mamy już w miarę pełny obraz problemu wielu Polaków, o który Pan pytał. Konstrukcję umów kredytu frankowego czasami w dużym uproszczeniu tłumaczę klientom w ten sposób: bank pożyczy Państwu sto tysięcy złotych, a następnie będzie mógł decydować ile Państwo oddacie.

Jaki jest stan obecnej praktyki sądowej w zakresie kredytów frankowych?

Na szczęście zadowalający. Wielka w tym zasługa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który swymi orzeczeniami mocno wpłynął na ukształtowanie korzystniej dla frankowiczów linii orzeczniczej w sądach. Nie bez znaczenia jest również dorobek Sądu Najwyższego, który rozstrzygnął lub zdefiniował wiele praktycznych problemów, pojawiających się w tych postępowaniach. W przestrzeni medialnej można spotkać informacje, iż w 2022 roku frankowicze wygrali z bankami około 97 procent spraw, z czego zdecydowaną większość poprzez unieważnienie umowy kredytowej. To wedle tych danych kolejny wzrost skuteczności ich roszczeń, ponieważ rok wcześniej tych wygranych spraw było około 95 %. Myślę, że te statystyki są bliskie prawdzie, a to naprawdę dobra wiadomość dla każdego, kto dziś jeszcze boryka się z problemem takiego kredytu.

Jakie są możliwe drogi prawne dla osoby z kredytem frankowym?

Pierwszą „drogą prawną”, którą warto pójść, jest droga do kancelarii zajmującej się takimi sprawami. W wyniku konsultacji frankowicze uzyskają potwierdzenie, że ich umowa zawiera niedozwolone postanowienia, które mogą być podstawą skutecznego dochodzenia roszczeń na drodze sądowej. W chwili obecnej wiele banków proponuje swoim klientom możliwość zawarcia ugody, jednak i taką propozycję najlepiej skonsultować z adwokatem, ponieważ zdarzają się przypadki, kiedy finansowe konsekwencje zawarcia ugody na zaproponowanych przez bank warunkach mogą być… finansowo bardziej niekorzystne od pozostania przy kredycie frankowym. To może brzmieć wręcz niewiarygodnie, ale miałem do czynienia z propozycjami ugodowymi banków, które z uwagi na aktualnie bardzo wysoki poziom stóp procentowych mogły okazać się „droższe” niż dalsza spłata kredytu frankowego. Dodać przy tym należy, iż procedura zawierania ugód z bankami pozostawia wiele do życzenia, ponieważ w mojej ocenie jest nazbyt „standaryzowana” – banki składają klientom propozycje ugodowe według jednolitych kryteriów i nie są zbyt chętne do podjęcia realnych negocjacji w przedmiocie warunków ewentualnego porozumienia. Podsumowując – droga sądowa z pewnością nie jest ścieżką najszybszą, ale w większości przypadków jest dla frankowicza najbardziej opłacalna.

Jak długo zazwyczaj trwa cały proces dotyczący kredytu frankowego?

W pierwszej kolejności musimy wystąpić do banku z wnioskiem o wydanie dokumentów koniecznych do sporządzenia i wniesienia pozwu do sądu. Na ich wydanie czekamy zwykle około 30 – 60 dni. Kiedy już je mamy, dokonujemy przeliczenia kredytu frankowego oraz precyzujemy roszczenia o zapłatę i sporządzamy pozew. Wtedy sprawa trafia do sądu pierwszej instancji i tutaj jest różnie, bowiem wiele zależy od tego jaki sąd jest właściwy miejscowo do rozpoznania sprawy. Niedawno weszła w życie nowelizacja procedury cywilnej, mająca w swym założeniu odciążyć najbardziej obłożony tymi sprawami Sąd Okręgowy w Warszawie i tym samym przyczynić się do przyspieszenia rozpoznawania tych spraw w ogóle. Obecnie pozwy kierować należy do sądu właściwego ze względu na miejsce zamieszkania klienta. Trzeba się także z góry nastawić na to, że sprawa będzie „dwuinstancyjna”, bowiem w przypadku przegrania sprawy banki niemal zawsze składają apelację od wyroku. Oczekiwanie na rozpoznanie sprawy przez sąd drugiej instancji to czasem nawet rok lub półtora. Można jednak zaryzykować stwierdzenie, że cała sprawa od A do Z nie powinna trwać dłużej niż około trzy lata.

Jakie korzyści finansowe mogą wynikać dla kredytobiorcy frankowego z podjęcia tych działań? Czy kancelaria analizuje jakie korzyści można osiągnąć i ile taka analiza kosztuje?

Mówimy przede wszystkim o korzyściach finansowych i to w wielu wypadkach niebagatelnych. Każda kancelaria ma wypracowane własne zasady oraz metody pracy z tymi sprawami, więc nie chciałbym wypowiadać się w imieniu wszystkich. Mówiąc zaś „za siebie” odpowiem, iż każdą sprawę przed skierowaniem do sądu analizujemy zarówno pod kątem prawnym, jak i finansowym. Analiza prawna ma na celu stwierdzenie czy w umowie znajdują się klauzule abuzywne, a jeśli tak, to czy nie istnieją inne przeszkody natury prawnej, które mogłyby niekorzystnie wpłynąć na sądowy wynik sprawy. Taką analizę zawsze wykonujemy bezpłatnie. Kiedy jej wynik prowadzi do wniosku, że można kierować pozew do sądu, wykonujemy analizę finansową kredytu, korzystając przy tym z pomocy profesjonalnego analityka finansowego. Dzięki tej analizie klient poznaje precyzyjną wysokość swoich roszczeń, a także potencjalną korzyść finansową, jaką odniesie na skutek wygrania sprawy. Taka analiza to dla klienta koszt rzędu zaledwie kilkuset złotych, natomiast jej wyniki dają pełen obraz opłacalności podjęcia trudu w procesie sądowym. Na łamach mojego bloga niedawno ukazał się wpis prezentujący przykładowe wyniki analizy finansowej kredytu frankowego „na liczbach”, więc zainteresowanym polecam lekturę.

[Przykładowe wyliczenia korzyści dotyczące kredytu frankowego: Kredyty frankowe – dlaczego warto pozbyć się ich w sądzie? Ile można zyskać?]

Jakie są najczęstsze błędy, które kredytobiorcy frankowi popełniają, próbując rozwiązać swoje problemy samodzielnie?

W pytaniu poniekąd zawiera się odpowiedź, bowiem samodzielna próba rozwiązania tego problemu często może być źródłem kolejnych problemów, związanych z zawarciem niekorzystnej ugody lub pozostawieniem swojej sprawy bez dalszego biegu z obawy przed ewentualnymi roszczeniami banków względem kredytobiorców. Uważam, że przed podjęciem każdej ważnej decyzji warto co najmniej skonsultować się z fachowcem, bo z racji swojej wiedzy i doświadczenia może zwrócić nam uwagę na kwestie, których sami nie dostrzegamy lub nie rozumiemy. Gdy jesteśmy chorzy – idziemy do lekarza, gdy budujemy dom – do architekta lub firmy budowlanej, natomiast gdy mamy problem natury prawnej, warto pójść do prawnika, bo jego porada lub pomoc prawna może zaoszczędzić nam wielu obaw, stresów, a także pieniędzy. No i na pewno nie warto podejmować kluczowych decyzji pochopnie – zawsze warto rozważyć wszystkie argumenty „za” i „przeciw”, a pomoc fachowca będzie bardzo przydatna, aby wszystkie te argumenty poznać.

Tagi
Kobieta w Krakowie - Portal dla kobiet

Kobieta w Krakowie

Krakowski Portal - portal informacyjny, wiadomości, aktualności, wydarzenia z Krakowa i regionu - biznes, edukacja, kultura, zdrowie, uroda

Najnowsze artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
Close