Polska zmaga się z intensywną falą mrozu, która dotarła do różnych części kraju, w tym do Krakowa, gdzie termometry mogą wskazywać nawet -20 stopni Celsjusza. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenie, które będzie obowiązywać do środy, 10 stycznia.
We wtorek rano, Tatrzański Park Narodowy doświadczył zjawiska inwersji, gdzie temperatura na szczytach gór była wyższa niż w dolinach. Kasprowy Wierch, będący jednym z najcieplejszych miejsc w Małopolsce, zanotował -9 stopni Celsjusza, podczas gdy w Zakopanem temperatura spadła do -17, a w Krakowie do -18 stopni Celsjusza.
Wraz z wtorkiem, kolejny dzień przynosi ekstremalnie niskie temperatury, sięgające poniżej -20 stopni Celsjusza w niektórych regionach Polski. IMGW wydał pierwszostopniowe alarmy przed silnym mrozem, ostrzegając mieszkańców o potencjalnych zagrożeniach.
Ostrzeżenia przed silnym mrozem dotyczą 13 województw: pomorskiego (z wyłączeniem północno-zachodnich powiatów), warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, małopolskiego, łódzkiego, opolskiego, wielkopolskiego (wschodnia połowa regionu) oraz dolnośląskiego (południowe i wschodnie powiaty). Ostrzeżenie obejmuje również region śląski.
W obliczu tych ekstremalnych warunków pogodowych, mieszkańcy dotkniętych regionów powinni zachować szczególną ostrożność, unikać długotrwałego przebywania na zewnątrz i odpowiednio zabezpieczyć swoje domy przed mrozem.
