Wiktoria Kida to 22-letnia wokalistka, która z coraz większą siłą zaznacza swoją obecność na polskiej scenie muzycznej. Występująca w najnowszej edycji programu „Mam Talent!”, młoda artystka nie tylko zachwyca publiczność swoim głosem, ale też angażuje się w unikalne projekty artystyczne, łączące literaturę i muzykę.
Kim jest Wiktoria Kida?
Wiktoria swoją przygodę z muzyką rozpoczęła już we wczesnym dzieciństwie. Regularne występy na konkursach muzycznych pozwoliły jej rozwijać talent i zdobywać pierwsze doświadczenia sceniczne. Dziś, mimo młodego wieku, może pochwalić się występami na takich prestiżowych wydarzeniach jak koncerty Sokoła – zarówno w katowickim Spodku, jak i na warszawskim Torwarze, gdzie śpiewała w chórkach.
Jej głos mogliśmy usłyszeć również w popularnych kampaniach reklamowych – m.in. w utworze „Heaven”, wykorzystanym w reklamie kultowego Ptasiego Mleczka. Wzięła także udział w nagraniu piosenki do filmu „Pieprzyć Mickiewicza”, co tylko potwierdza jej wszechstronność i zdolność adaptacji do różnych muzycznych wyzwań.
„Mała Malusieńka” – muzyczna opowieść o tęsknocie i odwadze
Podczas castingów do „Mam Talent!” Wiktoria Kida zaprezentowała utwór „Mała Malusieńka”, który nie tylko oczarował jurorów i publiczność, ale również okazał się mieć głębsze znaczenie. To bowiem pierwszy singiel zwiastujący wydawnictwo „Księga Żywiołów”, książki autorstwa Marsi Bukowskiej.
Piosenka opowiada historię Rani, która tęskni za zaginionym ojcem. – Poszukując prawdy o tym, co się wydarzyło, postanawia wyruszyć w nieznany jej świat pełen magii i nadnaturalnych zjawisk. Ten emocjonalny utwór doskonale oddaje klimat książki, przenosząc słuchaczy do świata pełnego tajemnic i emocji.
Co ważne, zarówno „Mała Malusieńka”, jak i „Oj, dziewczyno” są dostępne na YouTube w formie pięknych teledysków, które podkreślają baśniowy, a jednocześnie poruszający charakter historii. Oba klipy wizualnie dopełniają muzyczne opowieści, tworząc unikalną całość.
„Księga Żywiołów” – niezwykły muzyczno-literacki projekt
Jednym z najnowszych przedsięwzięć Wiktorii Kidy jest właśnie zaangażowanie w projekt towarzyszący książce „Księga Żywiołów”. To wyjątkowe dzieło, które – jak mówi sama Wiktoria – nie tylko można przeczytać, ale też odsłuchać.
– „Mega projekt i mam nadzieję, że znajdzie swoich odbiorców. Postanowiliśmy stworzyć oryginalną ścieżkę dźwiękową do książki. Zamknęliśmy się z Hotelem Torino na kilka dobrych dni i wraz z autorką książki rozpoczęliśmy proces twórczy. Bawiliśmy się formą, przekładaliśmy historie z książki na piosenki. Te utwory będą opowiadać o różnych wydarzeniach, z kolejnością rozdziałów” – opowiadała Wiktoria na antenie Radia ZET.
Projekt nie tylko poszerza granice tradycyjnego czytania, ale też ukazuje, jak muzyka może uzupełniać narrację literacką i budować emocjonalny świat przedstawiony.
„Oj, dziewczyno” – hymn kobiecego wsparcia
Podczas półfinału „Mam Talent!” Wiktoria zaprezentowała utwór „Oj, dziewczyno”, niosący głębokie przesłanie o sile kobiecej solidarności. – W dzisiejszych czasach, jak nigdy wcześniej, wsparcie, ciepło i empatia są potrzebne. Piosenka nie tylko zachwyca melodyjnością, ale też staje się manifestem kobiecego siostrzeństwa i przypomnieniem o potrzebie wzajemnego wsparcia w trudnych czasach.
Choć Wiktoria nie zakwalifikowała się do finału programu, wielu widzów uważa ją za prawdziwą zwyciężczynię tej edycji. Jej występy zostawiły niezapomniane wrażenie, a piosenki, które zaprezentowała, już dziś nucą tysiące słuchaczy.
Co więcej, coraz więcej fanów dostrzega w Wiktorii potencjalną reprezentantkę Polski na Festiwalu Eurowizji. Nie brakuje głosów, że utwór „Mała Malusieńka” brzmi niczym stworzony specjalnie na tę prestiżową imprezę. Łączy w sobie emocjonalną głębię, wyrazistą melodię oraz niebanalną historię, co idealnie wpisuje się w klimat konkursu.
– „Słuchając tej piosenki, ma się wrażenie, że od początku była pisana z myślą o Eurowizji” – komentują internauci. I choć Eurowizja to wydarzenie w dużej mierze upolitycznione, a szanse na wygraną bywają niezależne od samej muzyki, wielu wierzy, że tak wyjątkowy utwór i tak charyzmatyczna artystka przyniosłyby Polsce dumę i chwałę na międzynarodowej scenie.
Wiktoria Kida już teraz udowadnia, że jej muzyka porusza, inspiruje i trafia do serc słuchaczy – nie tylko w Polsce, ale i potencjalnie na całym świecie.
Przyszłość pełna muzyki
Niezależnie od wyniku programu, Wiktoria Kida udowodniła, że ma przed sobą wielką przyszłość w muzyce. Jej zaangażowanie w innowacyjne projekty, umiejętność opowiadania historii poprzez piosenki i szczera emocjonalność sprawiają, że jej twórczość ma szansę trafić do szerokiego grona odbiorców.
Czekamy na kolejne piosenki, kolejne projekty i kolejne występy – bo jedno jest pewne: o Wiktorii Kidzie jeszcze usłyszymy.
Jest fantastyczna! Trochę wstyd, że odpadła z Mam Talent, wstyd dla programu, nie dla niej!