Żeby skutecznie walczyć z przeciwnikiem, musisz go dokładnie poznać. Naszą skórę zabezpiecza przed drobnoustrojami i grzybami płaszcz hydrolipidowy. Działa on też jak naturalny krem, ponieważ natłuszcza naskórek i zapobiega utracie wody. Niestety skóry suche mają tą barierę uszkodzoną. Dlatego chciałabym dzisiaj zwrócić Waszą uwagę na naskórek, czyli najbardziej zewnętrzną warstwę. Te powierzchniowe struktury są miejscem, gdzie zachodzą wszystkie procesy prowadzące do nadmiernej suchości skóry. Należy wymienić tutaj:
- Proces wytwarzania naturalnego czynnika nawilżającego (NMF).
- Proces wytwarzania płaszcza hydrolipidowego skóry.
Zaburzenia w powyższych procesach skutkują tym, że skóra ma mniejszą zdolność do wiązania wody oraz zwiększa się wskaźnik przeznaskórkowej utraty wody (TEWL). Wskaźnik ten jest podstawowym parametrem określającym stan bariery naskórkowej. Czyli pisząc po ludzku woda nie jest utrzymywana w naskórku, tylko odparowuje w bardzo szybkim tempie, przez co szanse na utrzymanie prawidłowego nawilżenia skóry są słabe.
Naturalny Czynnik Nawilżający (NMF) pełni funkcję wiązania wody w skórze. Podstawowymi składnikami NMF, bo stanowiącymi aż 48% całego składu są aminokwasy. Powstają one z pewnego białka naskórkowego o nazwie filagryna. Niestety proces przekształcania się owej filagryny w aminokwasy Naturalnego Czynnika Nawilżającego (NMF) skóry wymaga odpowiedniej wilgotności, co stanowi nie małe wyzwanie zwłaszcza dla Atopowego Zapalenia Skóry. Cały ten mechanizm, który oczywiście jest dużo bardziej skomplikowany, niż ja go tu przedstawiłam uważa się za główną przyczynę uszkodzenia bariery naskórkowej, a ostatecznie suchości skóry.
Drugim bardzo ważnym czynnikiem chroniącym skórę przed utratą wody jest zewnątrzkomórkowy płaszcz hydrolipidowy. Znajduje się on na powierzchni skóry i składa się z następującej mieszaniny związków:
- ceramidy i sfingolipidy,
- wolne kwasy tłuszczowe,
- woski,
- cholesterol,
- skwalen.
Znajomość tych związków jest bardzo ważna, ponieważ pozwala na dobranie odpowiednich preparatów do pielęgnacji. Szczególnie podkreśla się znaczenie ceramidów i cholesterolu. Zachęcam więc wszystkich posiadaczy skóry suchej do szukania w składach kosmetyków właśnie tych substancji. Szukajcie kochani produktów bogatych w ceramidy, skwalen, cholesterol, które odbudują płaszcz hydrolipidowy skóry, a także substancji przeciwzapalnych, które będą stymulować system immunologiczny i podnoszący odporność skóry, np.: wyciąg z jeżówki czy kwasy omega-3. Jest to szczególnie ważne w przypadku skór suchych i jednocześnie wrażliwych na czynniki zewnętrzne.
CODZIENNY BEAUTY PLAN DLA SKÓRY SUCHEJ
Zasady pielęgnacji cery suchej obejmują zarówno prawidłowe oczyszczanie, jak i regularną aplikację preparatów nawilżających, które zapobiegają nadmiernemu wysuszeniu skóry i uszkodzeniu fizjologicznej bariery ochronnej.
- Oczyszczanie.
- Cleansing Milk marki Nimue Skin Technology (ok.180zł)
To mleczko zdecydowanie rozpieszcza skórę bardzo suchą z oznakami starzenia się. Zawiera ceramidy i peptydy mleka, które zwiększają nawodnienie skóry i przywracają jej naturalna równowagę wodno – lipidową. Podczas mycia twarzy mieszaj mleczko z wodą, następnie zaleca się zmywanie go wilgotnym gazikiem bawełnianym, który dodatkowo będzie „zbierał” ze skóry martwe komórki naskórka.
- Mydł Aleppo 40% oleju laurylowego (ok.34zł)
Przed spłukaniem zaleca się pozostawienie na minutę ciągnącej mazi powstałej ze zmydlanie w celu dogłębnego nawilżenia i odżywienia skóry.
- Mydło Marsylskie 72% oliwy z oliwek (17zł)
Mydła Marsylskie regeneruje naskórek, dletego polecam go skórze przesuszone, ale też podrażnionej, alergicznej. Mydło ma także właściwości antybakteryjne.
- Oillan balance kremowa emulsja do mycia twarzy (ok.21zł)
Preparat ten przywraca fizjologiczną równowagę skóry, łagodząc podrażnienia i nawilżjąc. Zawiera olej jojoba i olej z ogórecznika, także ekstrakt z lukrecji działający przeciwzapalnie i łagodzący D-panthenol. Polecam go zarówno osobom ze skórą bardzo suchą, wrażliwą, jak i skórą po terapiach przeciwtrądzikowych.
- Oillan active emulsja do mycia i kąpieli (ok.23zł).
Preparat ten ma ciekawy skład, ponieważ zawiera masło Shea, eleje z baobabu, wiesiołkak i pachnotki, olej z awokado i olej arganowy. Warto mieć go pod ręką w domu. Rewelacyjnie sprawdzi się jako emulsja do wody na wieczorną kąpiel ?
- Tonizacja.
- Nimue Conditioner Lite marki Nimue Skin Technology (ok.180zł)
Tonik ten zawiera bogactwo witamin, ekstraktów roślinnych oraz nawilżające kwasy polihydroksylowe. Kondycjonuje i odbudowuje barierę skóry.
- Toniki firmy Makutu produkowany na zamówienie.
- Esthederm Cellular water spray marki Esthederm (ok. 80zł)
Jest to tonik w sprayu odbudowujący uszkodzoną barierę skóry. Zawiera kombinację polihydroksykwasów z substancjami przeciwzapalnymi: rumiankiem, zieloną herbatą i arniką górską.
- Institute Hyalual Aqualual Professional marki Hyalual Institute (ok.35zł)
Jest to tonizujący spray zawierający wodę lodowcową i kwas hialuronowy. Preparat ten zwiększa nawilżenie w warstwie rogowej naskórka i pozytywnie wpływa na procesy metaboliczne w skórze.
- Odbudowa – Krem
- Masło Shea marki Ministerstwo Dobrego Mydła (ok.15zł) + olej z opuncji figowej (ok.65zł) marki Ministerstwo Dobrego Mydła.
Masło Shea jest to bezsprzeczny klasyk pielęgnacji naturalnej. Polecam jedynie osobom cierpliwym, ponieważ jest on w formie stałej. Rozpuszcza się w temp. 40’C, dlatego przed rozsmarowaniem wymaga powolnego rozpuszczania go w dłoniach. Natomiast zbliża się lato więc będzie łatwiej ?. Masło Shea można też zmiękczyć wkładając słoiczek do ciepłej wody, a kiedy surowiec rozpuści się polecam dodanie do niego oleju z opuncji. Olej z opuncji jest bogaty w fitosterole, gamma tokoferol i kwasy omega-6, intensywnie regeneruje i przywraca nawilżenie skórze suchej i podrażnionej. Jednocześnie wspomaga układ odpornościowy skóry, czyniąc ją bardziej odporną na czynniki zewnętrzne.
- Skwalan roślinny 100% z oliwy z oliwek (ok.16zł) + kwas hialuronowy o różnej wielkości cząsteczek stosowane na noc.
Skwalan jak już wspomniałam na początku jest naturalnym składnikiem naszego sebum, czyli ochronnej warstwy tłuszczowej w ilości ok. 10-15% u małych dzieci. Z czasem jego ilość maleje nawet do 5%. Uzupełnianie tego niedoboru kosmetykami znacznie podnosi wilgotność skóry, ponieważ ogranicza parowanie wody przez naskórek. Skwalan charakteryzuje się silnymi właściwościami nawilżającymi i regeneracyjnymi. Mianowicie uszczelnia, odbudowuje płaszcz lipidowy skóry, a także przedłuża działanie antyoksydantów: witaminy E i A, koenzymu Q10. Uważam, że jest to absolutne „must have” dla wszystkich z problemem suchej skóry. ?
- Krem przeciwzmarszczkowy marki Ilua No2 (ok.280zł)
Mówi się, że jest to najlepszy krem przeciwstarzeniowy ever. Mocno odżywia skórę suchą, wrażliwą i ubogą w lipidy. Krem jest w pełni organiczny, zawiera składniki roślinne, ekskluzywne oleje, takie jak opuncja figowa, czy róża patagońska.
- Serum ATPses marki Sesderma (ok.160zł)
Ci którzy mnie znają wiedzą, że jestem wierną fanką Sesdermy. Tym razem do skóry suchej polecam to właśnie serum. Można je również zakupić w pakiecie z kremem, który również polecam. Preparaty te sprawdzą się szczególnie w przypadku skór zmęczonych, wyczerpanych kuracjami przeciwtrądzikowymi, kuracjami kosmetologicznymi, które upośledziły pracę gruczołów łojowych. W powyższym serum zawarty jest kompleks ATP (adenozynotrifosforan), który zwany jest naturalną barierą komórek. Poprawia on krążenie w skórze, przyspiesza proces odnowy komórkowej, a także spłyca zmarszczki ?.
- Druga skóra serum marki Yonelle (ok.
Skoncentrowane serum biologicznie regenerujące do cery suchej, wrażliwej i z objawami starzenia. Wtapia się w skórę i biologicznie naprawia uszkodzenia. Zawiera fosfatydylocholinę, fitosterole, kwas hialuronowy oraz Nanodyski z aktywnymi peptydami. Dostępne na www.medesthetic. yonelle.pl
- Antyoksydacja.
Tutaj nie zaproponuje żadnego kosmetyku, ale szczerze zachęcam do włączenia na stałe do diety pokarmów bogatych w witaminy i polifenole. O tym jak ważne jest to co jemy w temacie skóry suchej napisałam już tutaj: „Skóra sucha – dlaczego problematyczna”.
- Odmładzanie.
Skórę nadmiernie przesuszającą można stymulować na różne sposoby. Wśród zabiegów biostymulujących, z których możesz skorzystać w salonie kosmetologicznym wybieraj:
- Mezoterapię igłową.
- Ultradźwięki (sonoforeza) z ampułkami nawilżającymi. Metoda ta pozwala na głęboką penetrację substancji aktywnych w głąb skóry i nawilżenie jej głębokich warstw.
- Peelingi chemiczne o potencjale nawilżającym, np.: kwas mlekowy, który ma dużą zdolność wiązania wody albo kwas ferulowy w połączeniu z serum C-Peel marki Sesderma. Połączenie to pozwala na uzupełnienie braków w płaszczu hydrolipidowym skóry. Wykonywany regularnie znacznie poprawia kondycję i nawilżenie skóry.
- Peelingi ze składnikami nawilżającymi, zamkniętymi w liposomach.
- Zabiegi, które pozwolą błonom komórkowym się regenerować i prawidłowo spełniać swoje funkcje, np.: preparaty bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe (olejek z róży muszkatołowej) stosowane jako serum. Taki rodzaj pielęgnacji jest pomocny w przypadku niedoborów dobrego tłuszczu w diecie.
Bezsprzecznie skóra sucha potrzebuje nawilżenia, natłuszczenia i ochrony. Celem zapobiegania degradacji płaszcza hydrolipidowego pamiętajmy o stosowaniu preparatów, które będą go uzupełniać. Powodzenia
Źródło: Blog www.dariadrazkiewicz.pl
