Koronawirus w Polsce

Prof. Czauderna: z punktu widzenia epidemii decyzja o zamknięciu przedszkoli jest uzasadniona

Decyzja o zamknięciu przedszkoli jest zawsze trudna, ale uzasadniona z punktu widzenia epidemii – podkreślił przewodniczący Rady ds. Ochrony Zdrowia prof. Piotr Czauderna. Jego zdaniem, należy spodziewać się dalszych ograniczeń w działalności placówek wychowawczo-oświatowych i sektora handlu.

W czwartek o godz. 11.00 odbędzie się konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, na której zostaną przedstawione obostrzenia i zasady, które mają obowiązywać przez najbliższe dwa tygodnie, w tym w okresie Wielkanocy. Nowe zasady obejmą tydzień poprzedzający Święta Wielkanocne i tydzień po świętach.

Przewodniczący prezydenckiej Rady ds. Ochrony Zdrowia prof. Czauderna pytany w czwartek w Radiu Plus o nowe obostrzenia spowodowane sytuacją epidemiczną, powiedział, że “niestety jest to konieczne, dlatego że rośnie liczba zachorowań i zgonów”. “Ma to związek z szerzeniem się nowej brytyjskiej odmiany koronawirusa. Wiemy, że ten wariant jest bardziej zakaźny i groźniejszy, a liczba zgonów jest wyższa” – dodał.

Prof. Czauderna zaznaczył jednocześnie, że nie ujawni ustaleń środowego posiedzenia Rady Medycznej, podczas którego dyskutowano o wprowadzeniu nowych zasad epidemicznych. “Na pewno należy się spodziewać dalszych ograniczeń w działalności placówek wychowawczo-oświatowych, sektora usług czy sektora handlu” – zapowiedział.

“Niestety dane pokazują, że liczba dodatnich testów u dzieci rośnie i wzrosła kilkukrotnie w porównaniu z początkiem roku. To dotyczy w największym stopniu dzieci starszych, ale także dzieci szkolnych, młodszych, które też mają wyższy odsetek” – mówił prof. Czauderna.

Jego zdaniem decyzja o zamknięciu przedszkoli jest “zawsze trudna”. “Wiele osób z personelu medycznego ma tam swoje dzieci. Jeśli (przedszkola) zostaną zamknięte, to osoby, które pracują na rzecz chorych, będą musiały zająć się swoimi dziećmi. To jest trudna decyzja, ale z punktu widzenia epidemii zamknięcie przedszkoli byłoby uzasadnione” – ocenił.

Prof. Czauderna odniósł się także do kwestii zachorowalności dzieci na COVID-19. “Przypadki zachorowań dzieci na COVID-19 nie są ciężkie, zwykle koronawirus jest diagnozowany podczas innych schorzeń” – stwierdził.

“Nie odnotowaliśmy ani jednego zgonu u dziecka w Polsce, które byłoby spowodowane COVID-19” – przekazał prof. Czauderna.

Dopytywany o kondycję polskiej służby zdrowia, zaznaczył, że “na razie mamy pewne rezerwy”. “Mamy 20-30 proc. rezerwy, co daje nam czas na zwiększenie liczby łóżek w szpitalach tymczasowych czy innych placówkach służby zdrowia, również wstrzymanie planowanych operacji w celu zwolnienia personelu anestezjologicznego” – powiedział.

Prof. Czauderna zwrócił uwagę na problem braku personelu medycznego przy walce z epidemią i wzrost liczby hospitalizowanych chorych. “Na dziś prognozy epidemiologiczne są takie, że tej granicy 30 tys. (dziennych zakażeń COVID-19) nie powinniśmy przekroczyć, ale to, co martwi, to większa liczba chorych, którzy wymagają hospitalizacji” – dodał.(PAP)

Autor: Iwona Pałczyńska

Kobieta w Krakowie - Portal dla kobiet

Kobieta w Krakowie

Krakowski Portal - portal informacyjny, wiadomości, aktualności, wydarzenia z Krakowa i regionu - biznes, edukacja, kultura, zdrowie, uroda

Najnowsze artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
Close