PrawoUpadłość konsumencka

Małgorzata Stachnik o długach: Uciekanie od problemu zawsze jest złym rozwiązaniem

Według Rejestru Dłużników BIG InforMonitor na koniec pierwszego kwartału 2020 roku zaległości Polaków wynosiły już niemal 80 miliardów złotych. Nieopłacone w terminie zobowiązania ma już ponad 2,8 mln osób. Liczba dłużników, względem poprzedniego kwartału wzrosła o prawie 37 tys. osób. Są to dane na koniec pierwszego kwartału, czyli nie obejmują jeszcze sytuacji związanej z epidemią koronawirusa.

O sytuacji finansowej Polaków i sposobach na długi rozmawiamy z Małgorzatą Stachnik, radcą prawnym i właścicielką kancelarii w Krakowie zajmującej się upadłością konsumencką.

Jak sytuacja związana z koronawirusem odbiła się na sytuacji finansowej Polaków? Widać wzrost zainteresowania pomocą prawną związaną z długami?

Z sondażu przeprowadzonego dla Centrum Badawczo-Rozwojowego BioStat wynika, że ponad połowa Polaków uważa, że ich sytuacja finansowa jest gorsza niż przed wprowadzeniem obostrzeń przez rząd w związku z ogłoszeniem pandemii. Co szósty Polak uważa, że wprowadzone ograniczenia bardzo negatywnie wpłynęły na budżet gospodarstwa domowego, a co trzeci dotkliwie odczuwa skutki obostrzeń. Polacy martwią się o swoją przyszłość, w szczególności o zatrudnienie. W ostatnim czasie więcej niż zazwyczaj zgłosiło się do mnie Klientów, którzy z uwagi na utratę pracy mają problemy z bieżącym regulowaniem swoich stałych zobowiązań, jak np. czynsz najmu czy raty kredytu. Klienci często proszą o konsultacje w zakresie odroczenia terminu płatności, rozłożenia na raty powstałej zaległości czy nawet umorzenia części zobowiązania.

Spora część dłużników udaje, że problem nie istnieje: nie odbiera telefonów ani korespondencji z wezwaniami do zapłaty. Do czego może doprowadzić taka “strategia”? Czy faktycznie można uciec przed problemem nic z nim nie robiąc?

Uciekanie od problemu zawsze jest złym rozwiązaniem. Ludzie często żyją w przeświadczeniu, że jeśli nie odbiorą telefonu czy listu, to wierzyciel o nich po pewnym czasie zapomni. Niestety tak nie jest, a brak dobrowolnej spłaty najczęściej kończy się wszczęciem postępowania egzekucyjnego. W natłoku korespondencji od wierzycieli bardzo łatwo pominąć korespondencję sądową zawierającą np. nakaz zapłaty. Pamiętać należy, że dwukrotne awizowanie przesyłki uznawane jest przez sąd jako doręczone. W konsekwencji orzeczenie sądu staje się prawomocne, a wierzyciel kieruje sprawę do egzekucji.

Ważne jest też to, że w postępowaniu sądowym sąd zasądzi na rzecz wierzyciela koszty postępowania, w tym koszty reprezentacji wierzyciela przez profesjonalnego pełnomocnika oraz odsetki, które z każdym dniem rosną.

Z doświadczenia wiem, że uciekając od rozwiązania problemu zazwyczaj pogarszamy swoją sytuację i powiększamy dług o niepotrzebne koszty.

Wielu dłużników wyjeżdża za granicę, czy w ten sposób można uciec przed problemem długów? Czy jeśli mając długi w Polsce wyjadę przykładowo do Włoch, gdzie znajdę pracę, założę konto bankowe to czy mogę zapomnieć o długach w Polsce i być spokojnym, że windykacja mnie nie dosięgnie?

Niestety wiele osób uważa, że wyjazd za granicę rozwiązuje wszelkie problemy z zadłużeniem. Europejski tytuł egzekucyjny jest rozwiązaniem, w którym wierzyciel ma możliwość uznawania i wykonywania orzeczeń sądu polskiego np. na terytorium Włoch. Posiadając zatem orzeczenie wydane w Polsce zasądzające od dłużnika na rzecz wierzyciela określoną kwotę pieniężną, w przypadku wyjazdu (ucieczki) dłużnika za granicę, wierzyciel może wszcząć odpowiednią procedurę za pośrednictwem organu odpowiedzialnego za wykonywanie orzeczeń w kraju w którym przebywa dłużnik lub w którym znajduje się jego mienie (jest to odpowiednik polskiego komornika) w celu wyegzekwowania należności.

Europejski tytuł egzekucyjny daje możliwość egzekwowania należności na terenie Unii Europejskiej, jednakże sprawność i efekt prowadzonej egzekucji zależy w dużej mierze od znajomości przepisów prawa kraju wykonania, dlatego też zasadna i konieczna wydaje się być pomoc profesjonalnej kancelarii prawnej.

A jeśli wyjadę do kraju spoza Unii Europejskiej?

W przypadku wyjazdu dłużnika poza Unię Europejską wyegzekwowanie należności jest naprawdę trudne, czasochłonne, kosztowne i często bezskuteczne, bowiem wydany w Polsce tytuł wykonawczy np. wyrok sądu z nadaną klauzulą wykonalności nie jest uznawany.

W pierwszej kolejności należy sprawdzić czy pomiędzy Polską a takim krajem jest podpisania umowa dwustronna oraz czy są w niej zapisy dotyczące uznawania orzeczeń sądów polskich. Jeśli pomiędzy krajami nie doszło do zawarcia umowy, wtedy warto zastanowić się i poszukać majątku dłużnika w Polsce, ewentualnie podjąć kroki zmierzające do ustalenia czy dłużnik w celu „ucieczki z majątkiem” nie przeniósł majątku na członka rodziny czy inną osobę. Wierzyciel może w takim wypadku żądać uznania przez sąd takiej czynności za bezskuteczną, a następnie wszcząć egzekucję do tego składnika majątku.

Pomimo trudnej sytuacji prawnej, w większości przypadków istnieją rozwiązania pomocne wierzycielowi w wyegzekwowaniu należności.

W czym może pomóc kancelaria jeżeli mam problem z długami, dlaczego warto skorzystać z profesjonalnej pomocy?

W przypadku bardzo dużych długów ludzie przestają racjonalnie myśleć, podejmując nieprzemyślane decyzje, które mogą w konsekwencji tylko im zaszkodzić. Potrzebna jest im zatem osoba, która przekalkuluje wszystko, zsumuje długi wraz z odsetkami i innymi kosztami, a następnie opracuje optymalne rozwiązanie dla dłużnika. Kancelaria prawna reprezentująca dłużnika jest w stanie wynegocjować z wierzycielem, którym zazwyczaj jest już firma, która odkupiła dług, bardzo dobre warunki spłaty nawet z ich częściowym umorzeniem. Jeśli natomiast sytuacja finansowa dłużnika jest na tyle trudna, że nie ma możliwości spłaty zadłużenia w jakiejkolwiek wysokości lub w wysokości satysfakcjonującej wierzyciela, pomagamy dłużnikom przygotować wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Dobrze przygotowany i uzasadniony wniosek pozwala dłużnikowi na ogłoszenie upadłości oraz całkowite oddłużenie.

Czym tak właściwie jest upadłość konsumencka? Czy sprawia ona, że nasze długi całkowicie przestają istnieć i zaczynamy od zera?

Upadłość konsumencka to proces, który polega na spieniężeniu majątku należącego do dłużnika i w konsekwencji rozdysponowaniu uzyskanych środków finansowych na spłatę wierzycieli. Celem tego postępowania jest umożliwienie dłużnikowi oddłużenia przy jednoczesnym zaspokojeniu wierzycieli w możliwie jak największym stopniu. Aby móc ogłosić upadłość dłużnik musi być niewypłacalny, czyli musi utracić zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych (opóźnienie w wykonaniu zobowiązań pieniężnych przekracza trzy miesiące).

Postępowanie upadłościowe dzieli się na dwa etapy. Pierwszy z nich zwany postępowaniem w przedmiocie ogłoszenia upadłości ma na celu zbadanie czy zachodzą przesłanki do ogłoszenia upadłości (np. czy dłużnik jest niewypłacalny, jaka jest jego sytuacja finansowa i osobista, wysokość zadłużenia), dopiero po ogłoszeniu upadłości następuje drugi etap tzw. postępowanie właściwe, w ramach którego możliwe jest oddłużenie.

Jeżeli upadły jest osobą, która nie jest w stanie regulować jakichkolwiek spłat, jest osobą chorą, niezdolną do pracy, sąd może umorzyć postępowanie upadłościowe bez ustalania planu spłaty, tym samym umarzając całość długów. Od tego momentu dłużnik rozpoczyna nowe życie, może samodzielnie dysponować swoim majątkiem i nie martwić się długami.

Kto może skorzystać z upadłości konsumenckiej? Czy przedsiębiorcy również?

Instytucja upadłości konsumenckiej skierowana jest do osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, czyli konsumentów. Zgodnie z definicją konsumentem jest osoba fizyczna dokonująca z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. W przypadku byłych przedsiębiorców, którzy zakończyli prowadzenie działalności gospodarczej, a których długi są związane z prowadzoną działalnością, w obecnym stanie prawnym mają możliwość ogłoszenia upadłości konsumenckiej.

Przedsiębiorcy, którzy nadal prowadzą działalność również mogą skorzystać z tego rozwiązania, jednakże długi, które powstały w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej są przedmiotem postępowania upadłościowego wobec przedsiębiorców i obowiązują ich inne kryteria.

Należy pamiętać, że o ile w sytuacji jeżeli wniosek o ogłoszenie upadłości składa dłużnik-konsument to jest to jego uprawnienie, natomiast na przedsiębiorcach i osobach upoważnionych do reprezentacji i prowadzenia spraw spółek ciąży obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie 30 dni od dnia powstania przyczyny niewypłacalności.

Czy posiadając zadłużenie głównie względem ZUS i urzędu skarbowego również można starać się o ogłoszenie upadłości konsumenckiej?

Instytucja upadłości konsumenckiej jest skierowana do osób fizycznych czyli tych, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Coraz więcej jest przypadków przedsiębiorców, którym przed wykreśleniem wpisu o prowadzonej działalności nie udało się spłacić długów, w tym względem ZUS czy Urzędu Skarbowego. Zmienione w marcu 2020 r. przepisy dot. upadłości konsumenckiej umożliwiają traktowanie osób zadłużonych prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą w taki sam sposób jak konsumentów.

Ustawodawca wskazał zamknięty katalog zobowiązań, które nie ulegają umorzeniu w postępowaniu upadłościowym. Wśród nich nie ma długów względem ZUS czy Urzędu Skarbowego dlatego też długi takie będą umorzone niezależnie czy dług publicznoprawny jest jedynym długiem czy jest jednym z wielu.

Jak długo trwa postępowanie o upadłość konsumencką?

Na to pytanie nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Czas trwania postępowania upadłościowego zależy od wielu czynników, np. obłożenie spraw w sądzie do którego składamy wniosek, to czy w skład majątku dłużnika wchodzi nieruchomość, którą syndyk musi w toku postępowania sprzedać itd. Im szybciej majątek zostanie spieniężony, a następnie rozdysponowany wśród wierzycieli w ramach planu spłaty, tym szybciej dłużnik będzie mógł rozpocząć nowe życie bez długów. Jeżeli dłużnik nie ma żadnego majątku to sytuacja jest prosta.

Co do zasady postanowienie w przedmiocie ogłoszenia upadłości jest wydawane w przeciągu 4 miesięcy od złożenia wniosku, natomiast całe postępowanie może trwać nawet kilka lat.

Nierzadko zdarza się, że osoba popadająca w długi przepisuje swój majątek na kogoś bliskiego, czy taka osoba może skorzystać z upadłości konsumenckiej? Czy taka “ochrona” majątku jest skuteczna?

Osoba, która wyzbywa się swojego majątku w celu uniemożliwienia zaspokojenia wierzycieli działa na swoją niekorzyść. Jak już wcześniej wspomniałam wierzyciel, który dowie się, że dłużnik przepisał część swojego majątku na bliską dłużnikowi osobę ma prawo do wytoczenia powództwa o uznanie takiej czynności za bezskuteczną i wszcząć egzekucje do tego składnika majątku.

Kolejną kwestią jest to, że obecne przepisy uzależniają długość planu spłaty od postawy dłużnika względem wierzycieli. Im dłuższy okres wykonywania planu spłat przez upadłego, tym dłuższy okres oczekiwania na upragnione umorzenie długów i oczywiście pozostawanie pod nadzorem syndyka i sędziego-komisarza.

Warto więc być uczciwym dłużnikiem, ponieważ wierzyciele dysponują środkami prawnymi, które pozwalają im na odzyskanie upłynnionego majątku.

Co by Pani poradziła osobom, które pierwszy raz w życiu, np. przez sytuację związaną z koronawirusem, wpadły w długi?

W pierwszej kolejności należy zastanowić się czy problemy finansowe, w które wpadliśmy są jedynie przejściowe i czy za kilka miesięcy poradzimy sobie z powstałym zadłużeniem. Jeśli tak, to w mojej ocenie należy podjąć działania by wyjść z długu bez ogłaszania upadłości, np. poprzez porozumienie z naszym wierzycielem. Jeśli natomiast jesteśmy już niewypłacalni, czyli utraciliśmy zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, to ogłoszenie upadłości daje możliwość wyjścia z problemów. Należy przy tym pamiętać, że po ogłoszeniu przez sąd upadłości cały nasz majątek musimy wydać syndykowi, który od tego czasu nim zarządza. Po ogłoszeniu upadłości musimy postępować zgodnie z procedurą wskazaną w ustawie. W celu ochrony swoich interesów, w tym swojego majątku, najlepiej jest skonsultować się z kancelarią prawną, która po zapoznaniu się z sytuacją dłużnika doradzi najlepsze rozwiązanie w ujęciu długoterminowym.

Tagi
Kobieta w Krakowie - Portal dla kobiet

Kobieta w Krakowie

Krakowski Portal - portal informacyjny, wiadomości, aktualności, wydarzenia z Krakowa i regionu - biznes, edukacja, kultura, zdrowie, uroda

Najnowsze artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
Close