Jerzy Stuhr nie żyje. Aktor miał 77 lat
W wieku 77 lat odszedł Jerzy Stuhr. Informację w rozmowie z Onetem potwierdził syn aktora Maciej Stuhr. Od dłuższego czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi. W 2011 roku przeszedł chemioterapię z powodu nowotworu krtani, a lekarze dawali mu wtedy tylko 30% szans na wyleczenie. Pomimo tego aktor zdołał wrócić do zdrowia. Pięć lat później doznał drugiego zawału serca (pierwszy miał w wieku 41 lat), a w 2020 roku przeszedł udar mózgu. Niestety, w 2023 roku nowotwór krtani powrócił.
Jerzy Stuhr urodził się w 1947 roku w Krakowie. Swoją karierę aktorską rozpoczął w Teatrze Starym w Krakowie, gdzie zadebiutował rolą Belzebuba w “Dziadach”. Na dużym ekranie pojawił się po raz pierwszy w 1971 roku w filmie “Milion za Laurę”. W kolejnych latach występował w epizodycznych rolach w filmach reżyserów takich jak Andrzej Żuławski, Jerzy Gruza i Antoni Krauze. W 1976 roku zagrał swoją pierwszą główną rolę w filmie “Spokój” Krzysztofa Kieślowskiego, który swoją polską premierę miał cztery lata później. Popularność przyniósł mu jednak udział w filmie “Seksmisja” (1983) Juliusza Machulskiego.