Jacek Dubois PUNKTY ZBIEŻNE Fascynujące historie o intrygach, zdradzie i walce z przeznaczeniem w świecie moralnych dylematów
Punkty zbieżne – to zbiór dziewięciu opowiadań pokazujących, że ludzie zawsze znajdą sposób, żeby osiągnąć swój cel, choćby trzeba było zapłacić za to wysoką cenę. Znajdziemy tu teksty o niewiernych mężach, którzy dla własnej korzyści naginają prawo. O zdradzonych żonach, które pragnąc wywrzeć na niewiernych współmałżonkach zemstę, przeprowadzają misternie utkaną intrygę. O zaskakującym kierunku, w którym poszedł rozwój polskiego sądownictwa. Czy o pewnym Prezesie, któremu nie pomogło nawet wszczepienie genu dobra.
Wszystkie opowiadania są błyskotliwe, intrygujące, często zabawne i sarkastyczne, ale zawsze zmuszają do myślenia i przestrzegają przed ferowaniem pochopnych wyroków.
Opowiadania zebrane w tej książce są literacką fikcją, a opisane w niej postaci nigdy nie istniały. Jednak w większości wypadków inspiracją był jakiś epizod z mojego życia. Jacek Dubois
FRAGMENT „Punkty zbieżne”
„Co za ohyda” pomyślał, zdziwiony, że takie miejsca mogą w ogóle jeszcze istnieć. „Muszę zrobić zdjęcie i polecać to miejsce znajomym, jeśli ktoś będzie chciał zniechęcić rodzinę do wspólnych wyjazdów”.
Popatrzył na jezioro i chmurzące się nad nim niebo i ucieszył się, że zaraz zacznie padać i nikt nie będzie mu przeszkadzał w pracy. Wyjął torby z bagażnika i weszli do środka. Wystrój wnętrza był minimalistyczny: szare ściany, drewniane palety, na których rozciągnięto sienniki okryte prześcieradłami, zamiast łóżek, do tego mały stolik i dwa plastikowe krzesła, a okno zakrywała przykrótka firanka o buraczkowej barwie.
– A gdzie telewizor? – spytał odruchowo.
– Chyba nie ma. – Marta rozłożyła ręce.
– Nie, to się nie dzieje naprawdę, nie spędzę tu ani godziny! – Uspokój się, jeden weekend wytrzymasz nie w swoim Hiltonie.
– Wytrzymam – burknął, przypominając sobie, że to tylko dwie noce.
Wyciągnął z torby laptopa, poczta nie działała.
– Mówiłam ci, że tu nie będzie wi-fi – przypomniała
Marta. – Na tym ma polegać urok tego wyjazdu. Bez internetu, bez zasięgu, las, jezioro, my i ognisko.
Przypomniał sobie, że mu o tym mówiła, ale był przekonany, że żartowała. Nie wyobrażał sobie, że może jeszcze istnieć miejsce, gdzie nie ma połączenia ze światem.
Zastanawiał się, co robić. Powrót oznaczał wielotygodniową awanturę, a dzień był jeszcze do uratowania, mógł przez te godziny przeczytać kilka raportów. Poszedł do samochodu.
– Gdzie jest moja teczka!? – krzyknął do żony.
– Nie wiem, to twoja teczka.
– Ale ty ją zawsze bierzesz.
– Teraz nie wzięłam. Przyjechaliśmy odpocząć…
– Odpoczywam, jak mam teczkę!
Z nieba zaczęły spadać pierwsze krople deszczu. Wrócił do pokoju bezradny w swojej wściekłości.
– To co ja mam tu robić?
– Wyluzujmy się – zaproponowała Marta.
– Bez teczki?
– Tak jest najłatwiej. Napijesz się wina?
Usiadł z kieliszkiem w dłoni na prowizorycznym łóżku.
Przez okno widział jezioro, w które coraz intensywniej uderzały krople deszczu, niebo jeszcze bardziej pociemniało. Marta usiadła obok niego i objęła go ramieniem. Przytuliła się, jej ciało było ciepłe. Czuł złość i napięcie w mięśniach.
Pocałowała go. Chciał się odsunąć, ale zmienił zdanie, uznał, że może to sposób, żeby przetrwać w tym dziwacznym miejscu.
Nie pamiętał, kiedy ostatni raz kochał się w dzień, wtedy zawsze był w pracy. Uderzenia deszczu o szyby przypominały mu piosenkę Sade. Ciało Marty go wciągnęło.
Materac nie był najwygodniejszy, ale to mu nie przeszkadzało, leżeli teraz nadzy, wtuleni w siebie i słuchając deszczu, patrzyli na jezioro.
– Chcesz jeszcze wina?
– Tak. Jak to zrobiłaś, że jest zimne?
– Wino powinno być zimne
AUTOR
Jacek Dubois- Adwokat specjalizujący się w prawie karnym, który zawodowe pasje obrońcy karnego łączy z miłością do pisania. Jako pisarz zadebiutował powieściami sensacyjnymi dla dzieci i młodzieży: A wszystko przez Faraona, Koty pustyni, Sfinks w (o)błędzie. Pierwsza z tych książek nominowana była m.in. do Nagrody Polskiej Sekcji IBBY – „Książka Roku” oraz przetłumaczona na język chiński. Dla dzieci napisał również: Kosmiczny Galimatias, Agencję detektywistyczną i Królewski skarb. W ostatnich latach zajmuje się głównie literaturą dla dorosłych. Wydał m.in. Nieład, czyli iluzje sprawiedliwości oraz zbiory felietonów. Jest także stałym felietonistą wielu magazynów, równocześnie prowadzi bloga w mediach społecznościowych.
Informacja prasowa / Materiał partnera