
Czy muszę zgadzać się na rozwód bez orzekania o winie, jeśli czuję się pokrzywdzona?
Nie. Nie masz obowiązku wyrażania zgody na rozwód bez orzekania o winie. Zgoda na rozwód „bez winy” oznacza, że obie strony chcą zakończyć małżeństwo bez wskazywania, kto ponosi odpowiedzialność za jego rozpad. Jeśli czujesz się pokrzywdzona i chcesz, by sąd uznał winę męża za rozkład pożycia, masz pełne prawo domagać się rozwodu z orzeczeniem o winie.
Co więcej, jeśli nie wyrażasz zgody na rozwód bez winy i nie zgadzasz się w ogóle na rozwód, sąd może go orzec tylko wtedy, gdy ustali, że rozpad małżeństwa jest zupełny i trwały oraz że rozwód nie narusza zasad współżycia społecznego – nawet jeśli jeden z małżonków się nie zgadza. W praktyce oznacza to, że Twoja odmowa nie blokuje całkowicie rozwodu, ale może znacząco wpłynąć na przebieg postępowania.
Rozwód z orzeczeniem o winie może mieć też znaczenie przy ewentualnych alimentach – jeśli sąd uzna, że rozwód nastąpił wyłącznie z winy jednego małżonka, to drugi (niewinny) może żądać alimentów, jeśli rozwód pogorszył jego sytuację materialną.
Artykuł powstał w ramach cyklu – „Zapytaj Eksperta”, w którym na pytania naszych czytelniczek z zakresu prawa rodzinnego odpowiada Piotr Woś – Radca Prawny i Mediator Sądowy, który od ponad 16 lat prowadzi Kancelarię Prawną ACTIO Radcowie Prawni i Adwokaci. Ma za sobą ponad 600 spraw rozwodowych, a w codziennej pracy zajmuje się także sprawami alimentacyjnymi, dotyczącymi kontaktów z dzieckiem, zniesienia współwłasności oraz mediacjami – zarówno sądowymi, jak i pozasądowymi. Blog autora o prawie rodzinnym: Rozwody Kraków
Czy podział majątku bez sądu jest bezpieczny? Jak to zrobić w 100% bezpiecznie, żeby sie zabezpieczyć?
Jak ubiegać się o alimenty na siebie, nie na dziecko, po rozwodzie? Czy musi być wina męża?